Andrzej Białkowski-Miler w wywiadzie dla Parkiet opowiedział o kondycji polskiej branży biotechnologicznej. Na Giełdzie Papierów Wartościowych spółki z tego obszaru zyskują coraz większe zainteresowanie. Wielu inwestorów spodziewa się – nie bez uzasadnienia- zwrotu z kapitału analogicznego jak na rynku amerykańskim.
W istocie długofalowe fundamenty rozwoju firm biotechnologicznych są bardzo mocne. Każdy inwestor decydując się na inwestowanie w spółki z tej branży musi być jednak świadomy potencjalnego ryzyka. W tak ryzykownej branży istotne wahania kursów i całych indeksów są standardem. Ponadto branża jest specyficzna, więc stworzenie kompleksowej analizy biznesowo-finansowej spółki biotechnologicznej – pozwalającej na mitygację ryzyka kursowego – jest bardzo trudne.
Inwestorzy na GPW mimo to optymistycznie postrzegają branżę. Świadczyć to może o tym, że firmy biotechnologiczne cały czas się rozwijają, kursy rosną, a nowe spółki debiutują na parkiecie . Można się spodziewać, że coraz więcej takich firm będzie stopniowo przybywało na rynku, a docelowo także na GPW.